Jak 83 seminarzystów z 23 krajów żyje w zamknięciu w seminarium w Rzymie

Laerth Ferreira jest 31-letnim seminarzystą z diecezji Bonfim w Brazylii. Jest studentem studiów licencjackich z teologii na Papieskim Uniwersytecie Świętego Krzyża i mieszka w Międzynarodowym Seminarium "Sedes Sapientiae" w Rzymie. Udzielił on wywiadu CARF, w którym opowiedział nam o tym, jak 83 seminarzystów z 23 krajów żyje zamkniętych w seminarium, prawie nie mogąc wyjść na zewnątrz.

Laerth Ferreira jest 31-letnim seminarzystą z diecezji Bonfim w Brazylii. Jest studentem studiów licencjackich z teologii na Papieskim Uniwersytecie Świętego Krzyża i mieszka w Międzynarodowym Seminarium "Sedes Sapientiae" w Rzymie. Udzielił on wywiadu CARF, w którym opowiedział nam o tym, jak 83 seminarzystów z 23 krajów żyje zamkniętych w seminarium, prawie nie mogąc wyjść na zewnątrz.

Witam, Laerth! Dziękujemy za podzielenie się z nami świadectwem Pana i Pana współpracowników...
Proszę bardzo, to przyjemność. Zarówno rektor Sedes Sapientiae, jak i my sami seminarzyści mieszkający w Rzymie Chcemy, aby nasi dobroczyńcy wiedzieli, że czujemy się dobrze i że mocno modlimy się za nich i ich rodziny.

Jeden miesiąc w zamknięciu 

Jak długo był Pan zamknięty?
Prawie miesiąc. Wszystko zaczęło się na początku marca, kiedy we Włoszech ogłoszono stan wyjątkowy. z powodu epidemii COVID-19. Od tego czasu zajęcia dydaktyczne na Papieskim Uniwersytecie Świętego Krzyża zostały wstrzymane, a seminarzyści i formatorzy pozostali na terenie Kolegium Kościelnego Sedes Sapientiae, chcąc jak najlepiej współpracować z władzami, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa.

Wystarczająco długo... A czy to trudne?
Cóż, całkiem sporo. Jednak seminarzystom z Sedes Sapientiae w Rzymie, choć fizycznie odizolowanym, towarzyszyło i nadal towarzyszy wiele osób od początku tej sytuacji: były liczne telefony i prawie niezliczone wiadomości z całego świata zainteresowane naszym zdrowiem i dobrym samopoczuciem.

Krewni, przyjaciele, księża, byli seminarzyści Sedesu, dobroczyńcy, ludzie, których spotkaliśmy podczas naszej pracy duszpasterskiej we Włoszech... i oczywiście nasi biskupi, wszyscy obiecują nam swoją modlitwę.

Wszyscy nas wspierali i nadal wspierają, a my staramy się odwzajemnić, modląc się hojniej za tych, którzy najbardziej tego potrzebują w tym czasie i oferując im niedogodności związane z zamknięciem.

Troska o siebie nawzajem 

Co Pan robi przez cały dzień?
Przede wszystkim troszczymy się o siebie nawzajem, co jest szkołą życia i pomaga nam wzrastać, ponieważ atmosfera w Sedes Sapientiae jest atmosferą nauki i formacji, ale także wielką rodziną, atmosferą spokoju. Trzymamy się ustalonego harmonogramu pracy, zadań i chwil poświęconych modlitwie, co nadaje ton każdego dnia i pomaga nam jak najlepiej wykorzystać nasz czas.

Co się stało z Pana studiami, przerwał je Pan?
Nie, wcale nie, ponieważ wielu profesorów na Uniwersytecie Świętego Krzyża prowadzi swoje zajęcia. onlineSzybko zapoznaliśmy się z tymi platformami, na których możemy zadawać pytania: YouTube na żywo z czatem, Skype i Zoom to jedne z najczęściej używanych platform.

Są jednak również nauczyciele, którzy wolą nagrywać swoje lekcje na prostym odtwarzaczu mp3: Zawsze można skontaktować się z nimi w celu uzyskania wyjaśnień lub dalszych informacji. Ponieważ nie brakuje nauczycieli, którzy wykorzystali sytuację, by zadać nam pracę pisemną, wniosek jest taki, że prawdopodobnie spędzamy więcej godzin na nauce niż normalnie.

Seminarista del Colegio Eclesiástico Internacional Sedes Sapientiae.

Seminarzysta w Międzynarodowym Kolegium Kościelnym Sedes Sapientiae.

«Estamos rezando más» 

To świetnie! Wygląda na to, że jest pan bardziej zajęty niż wcześniej...
Tak, również dlatego, że jesteśmy modląc się więcejszczególnie dla naszych dobroczyńców i ich rodzin. Ponadto są tacy, którzy postanowili poprawić własną edukację kulturalną, czytając wartościową książkę, oglądając lepszej jakości film, wirtualnie odwiedzając muzea...

W związku z tym Kolegium Kościelne zaoferowało nam nawet możliwość uczestniczenia przed ekranem w interesującym wykładzie online prowadzonym przez eksperta w swojej specjalności: zmiany klimatyczne i globalne ocieplenie. W ten sposób urozmaiciliśmy nasze tematy i myśli, zapominając na kilka chwil o stanie zagrożenia zdrowia. My, seminarzyści Sedes Sapientiae w Rzymie, w pełni wykorzystaliśmy nasz czas w tej sytuacji.

Sport, nauka i modlitwa 

Jakie mają Państwo przestrzenie do uprawiania sportu i rozrywki?
Kolegium Kościelne Sedes Sapientiae nie posiada dużego ogrodu - jest to cena, którą trzeba zapłacić za naszą lokalizację w historycznym centrum Rzymu - ale mamy mniejszy, z którego korzystają biegacze, którzy wyznaczyli trasę, która pozwala im codziennie spalać energię.

Inni robili to samo na siłowni, korzystając z rowerów treningowych i maszyn do ćwiczeń siłowych. Oprócz tego praca w zakrystii, ogrodnictwo, sprzątanie, regularne mycie okien, zmywanie naczyń i przygotowywanie jadalni oraz inne obowiązki również pomagają nam być zajętym i służyć innym, co jest szczególnie zdrowe w tym czasie.

Mówił nam Pan wcześniej, że zintensyfikował modlitwę
Oczywiście! Ani działalność formacyjna, ani nasze życie duchowe nie ustały. Będąc w Rzymie, w sercu Kościoła, bardzo uważnie śledziliśmy słowa, które Ojciec Święty wielokrotnie kierował do katolików w tej sytuacji.

W związku z tym poparliśmy zaproszenie Wikariusza Diecezji Rzymskiej do ofiarowania dnia postu w środę 11 marca oraz Papieża i Konferencji Episkopatu Włoch do ofiarowania modlitwy różańcowej za Włochy w dniu 19 marca o godz. 21.00. Staraliśmy się również całym sercem przyłączyć do pasterskich napomnień każdego z naszych biskupów. I nadal jednoczymy się ze wszystkim, o co prosi nas papież Franciszek.

Prawie modlące się serce w sercu Rzymu i Kościoła
Tak to wygląda.... Staramy się oddać w ręce Pana, aby dzięki Jego łasce te po ludzku trudne okoliczności oznaczały dla każdego z nas wewnętrzny wzrost w wierze, nadziei i miłości. W tej niepewnej sytuacji dla całego świata, staramy się pomóc poprzez komunię świętych tak wielu naszym braciom i siostrom, którzy cierpią w tym drogim kraju, który nas przyjmuje i w innych częściach świata.

Teksty: Gerardo Ferrara

Seminarista del Colegio Eclesiástico Internacional Sedes Sapientiae. Seminarzysta w Międzynarodowym Kolegium Kościelnym Sedes Sapientiae.

 

Compartir